
30 wrz Fakty i mity dotyczące staników #3
Myślałyście może, że to już wszystkie mity, które mogłyśmy obalić jeśli chodzi o właściwe dopasowanie biustonoszy? Jeszcze nie! 😉 Zapraszamy Was na część trzecią naszego małego cyklu!
Jeżeli jeszcze nie widziałyście poprzednich notek na ten temat, zapraszamy TUTAJ i TUTAJ.
Natasha Lyonne w filmie Slumsy Beverly Hills
BIUSTONOSZE NA FISZBINIE SĄ NIEZDROWE
MIT. Chociaż w zasadzie jest to taka półprawda: noszenie biustonoszy na fiszbinie MOŻE być niezdrowe. Różnica tkwi we właściwym jej doborze, bowiem drut może leżeć na piersi, gdy stanik nie jest dobrze dobrany lub okalać ją i nie powodować ucisków. Pamiętajcie, że „zamałość” miseczki objawia się nie tylko wylewaniem się biustu przez górną krawędź, lecz także jest wyznaczane przez miejsce, gdzie kończy się ona pod pachą!
ROZMIAR MISECZKI „E” OZNACZA DUŻY/BARDZO DUŻY BIUST
MIT. Panuje w dalszym ciągu takie przekonanie, że miseczka „D” jest zarezerwowana dla kobiet z dużym biustem, natomiast „E”, która pojawia się rzadko, to już rozmiar naprawdę mocno ekstremalny ewentualnie występujący u kobiet ciężarnych, karmiących lub otyłych. Otóż niekoniecznie, w zasadzie dla nas brafitterek jest to dopiero początek alfabetu! Sęk w tym, że literka ta nie oznacza stałej głębokości miseczki, a jedynie różnicę w obwodzie w biuście i pod biustem. Zatem osoba nosząca rozmiar 60E będzie miała znacznie mniejszy biust niż nosząca 95E.
DOBRE BIUSTONOSZE NIE SĄ TANIE
FAKT. Oczywiście odbieranie czegoś jako tanie lub drogie jest sprawą bardzo subiektywną oraz z drugiej strony można upolować coś na dużej wyprzedaży, jednak generalnie rzecz ujmując są one relatywnie droższe niż takie kupione w dyskoncie albo w sieciówce (chociaż nie zawsze!!!). Pamiętajcie jednak, że bardzo dużo zależy od tego jakiej jakości materiałów użyto, jakie środki włożono w rozwój technologii. Tak tak, w przypadku dobrych staników mówimy o ciężkiej i nieustannej pracy konstruktorów, która sprawia, że ich wyrób leży tak a nie inaczej. I ciągłym ulepszaniu możliwości dopasowania. W kilu słowach – różnie się te materiały mogą rozciągać, różną mogą mieć wytrzymałość i różne mogą mieć cięcia powodujące zmianę głębokości miski i kształtu nadawanego przez dany produkt.
DOBRANIE BIUSTONOSZA NA BIUST PO OPERACJI PLASTYCZNEJ JEST BARDZO ŁATWE
MIT. Niestety nie jest wcale tak łatwo. Biust po operacji, zwłaszcza gdy była ona robiona niedawno, jest dużo sztywniejszy niż ten naturalny. Miękka tkanka łatwiej „wlewa się” w miseczki, natomiast jeśli jest ona twarda odpycha sztywne materiały. W związku z powyższym dobrze jest wybierać staniki wykonane z tkanin elastycznych lub dużo płytsze niż przeciętnie. Właściwym rozwiązaniem mogą być też modele bezfiszbinowe.
DUŻE BIUSTY NIE MAJĄ DUŻEGO WYBORU W KOLORACH I WZORACH BIUSTONOSZY
MIT. Być może jeszcze kilka lat temu tak było – tylko biel, czerń i beż. Obecnie dużobiuściaste mogą się cieszyć bardzo różnorodną stylistyką dostępnych dla nich modeli – we wszystkich kolorach tęczy, w kwiatki i kropki, przezroczyste i kryte, miękkie i sztywne. Dowody poniżej.
To wszystko na dzisiaj. Życzymy Wam wszystkiego co najlepsze i zachęcamy do komentowania. Może jeszcze jakieś stanikowe zagadki przychodzą Wam do głowy?
Pozdrawiamy jak zawsze gorąco
Vanillki
Brak Komentarzy